• Władysław Jagiełło jako człowiek

        • Władysław Jagiełło – czy na pewno znasz swojego Patrona?

          Poznaj gusta i królewskie zwyczaje. Sprawdź, jak wiele Cię łączy ze średniowiecznym władcą litewskiego pochodzenia?

          Co do kultury osobistej król górował nad całym swym otoczeniem obyczajami i "czystością osobistą”. Przede wszystkim nie pił żadnego alkoholu. Pił, jak podają źródła, „jeno wodę źródlaną” lub mleko. Unikał wszelkich podejrzanych sytuacji, podczas których mógł zostać otruty. Miał na tym punkcie obsesję. Do tego stopnia bał się o swoje życie, iż „szat, nożów stołowych i innych naczyń nie pozwalał komu innemu sobie przynosić krom tego, który miał takową powinność zleconą”.

          Częste mycie skraca życie”? – na pewno nie w przypadku króla Władysława Jagiełły

          Spożywał proste potrawy, ubierał się skromnie. Nosił koszule z białego płótna, ubrania zaś z szarego brukselskiego lub angielskiego sukna. W podróży miał zawsze ze sobą brzytwę, nożyczki, szczotki i grzebień z kości słoniowej. Każdego dnia golił zarost, używał lnianych chustek do nosa i, ku zdziwieniu polskiego otoczenia, kąpał się codziennie, a dożył aż 84 lat. W czasach, gdy bogaci kupcy i magnaci sypiali w ubraniu na tapczanach, król spał na materacach barchanowych, wypchanych sianem i okrytych prześcieradłem. Lubił łowy i polowania, żywił szczere upodobania do muzyki i sztuk pięknych. Był cierpliwy, skromny. ,,W każdym tygodniu piątek z wielką wstrzemięźliwością o chlebie i wodzie pościł (…) Sprawy ubogich, wdów i sierot, jeśli sam słuchać i załatwiać ich nie mógł, innym mężom uczciwym polecał do załatwienia…”

          Powiedz mi co jesz, a powiem Ci kim jesteś…”- czyli królewska dieta

          Jadł zwykłe, niewyszukane potrawy, lubił ryby. Na deser często jadł kisiel. Lubił też cukierki. W jego czasach robił je aptekarz z cukru i różnych przypraw, np. cynamonu czy anyżu. Szczególnie chętnie sięgał po owoce, oprócz oczywiście jabłek, za zapachem których nie przepadał. Wspomniany Długosz pisał, że „jabłek i ich zapachu [Jagiełło] nienawidził, dobre jednak i słodkie gruszki po kryjomu jadał”. Na dworze tegoż władcy trafiały się z owoców także wiśnie, czereśnie, czy powidła słodzone miodem.

          Człowiek z krwi i kości” – czyli ,,grzeszki” króla

          Król Władysław Jagiełło nie był ideałem, jak każdy posiadał wady. Kronikarz Jan Długosz często go krytykował. Możemy przeczytać, że Jagiełło był niewdzięcznym bratankiem stryja Kiejstuta, którego „za miłość ojcowską” zgładził „morderczą miłością”, że był człowiekiem „płytkiego rozumu i małych zdolności”, „dzikim barbarzyńcą”, „prostacki”, „niezdarny rządem”, miał w sobie „wadę jakowegoś ociągania się i oporu”. Długosz nazwał go analfabetą. Być może, iż jadąc do Polski, nie umiał pisać po łacinie, ale umiał czytać i pisać po rusku.

          Byli też tacy, którzy postrzegali króla jako grzesznika. Uznano nawet, że spotkała go kara Boża w 1419 roku w postaci uderzenia pioruna. W wyniku tak nieszczęśliwego zdarzenia Jagiełło „ogłuchł nieco, a odzież jego wszystka siarką cuchnęła”.

          Nasz król lubił sobie ucinać kilkugodzinne "drzemki” i w sumie każdy powód był dobry – z okazji poranka, zjedzonego posiłku, z nudów…

          "Kochliwy poszukiwacz szczęścia"

          To prawda, Władysław Jagiełło kochał kobiety, miał… 4 żony. Pierwszą była Jadwiga Andegaweńska, królowa Polski. Para miała córkę, Elżbietę Bonifację, która zmarła niedługo po narodzinach. Następnie Jagiełło ożenił się z Anną Cylejską, a z małżeństwa urodziła się córka Jadwiga. Trzecią żoną Władysława Jagiełły była Elżbieta Granowska, która towarzyszyła mężowi tylko trzy lata i zmarła. Dwa lata później 72 letni Władysław Jagiełło ożenił się z 17 letnią księżniczką ruską, Zofią Holszańską. Dopiero z tego małżeństwa narodził się w 1424 roku upragniony syn. Nadano mu imię Władysław, w 1427 roku przyszedł na świat drugi syn, Kazimierz.

          Czary mary” po królewsku…

          Król praktykował dziwne zwyczaje, które jego chrześcijańskim poddanym mogły się wydawać mocno podejrzane, jeśli nie magiczne. I tak każdego ranka, kiedy opuszczał sypialnię, łamał palcami gałązki lub słomki. To nie jedyne obrzędy pogańskie w nawykach króla, bowiem wystrzegał się wstawania lewą nogą, zaplatał włosy wyrwane z brody, przy goleniu ponoć wtykał sobie włosy między palce i polewał je wodą. Ponadto wychodząc z domu, trzykrotnie obracał się przez lewe ramię i rzucał za siebie przełamaną gałązkę. Cóż to wszystko znaczyło – wiedział tylko sam król Władysław.

          Portret wyryty w kamieniu i w pamięci potomnych”

          W kwietniu 1434 roku król wybrał się w podróż do Halicza, podczas której mocno się przeziębił. Zmarł 1 czerwca, mając 84 lata. Jagiełło pochowany został w katedrze wawelskiej w grobowcu z czerwonego marmuru, na którym później ułożono kamienny posąg zmarłego. Jan Długosz przekazał, że postać wyrzeźbiona przez artystę doskonale oddaje rzeczywisty wygląd Władysława Jagiełły: „Wzrostu był miernego, twarzy ściągniętej, chudej, u brody nieco zwężonej. Głowę miał małą, podłużną, prawie całkiem łysą…”

          Ważniejszym jednak wydaje się to, iż zapisał się w naszych umysłach jako ten, który mimo przynależności do dynastii monarszej, żył normalnie, jak zwykli śmiertelnicy i chociaż niektóre gusta, zwyczaje i upodobania miał więcej niż nietypowe, z wieloma cechami naszego Patrona warto się utożsamiać, bo „Serca pełnego prostoty był, lecz wspaniałego.”

          Sarkofag Władysława Jagiełły