- Godziny pracy psychologa i pedagoga szkolnego
- TELEFON ZAUFANIA
- WAŻNE NUMERY TELEFONÓW DLA UCZNIÓW I RODZICÓW
- Hejt wśród dzieci i młodzieży – spot MSWiA skierowany do Rodziców
- STOP PRZEMOCY!
- Spotkanie profilaktyczne „Nie dla nikotyny!”
- Międzynarodowy Dzień Tolerancji
- Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka
- Lepszy Internet zależy od Ciebie
- Jak motywować dziecko do nauki?
- Trudne rozstania
- PORADY PEDAGOGA DLA RODZICÓW UCZNIÓW KLAS PIERWSZYCH
- KAŻDY INNY, WSZYSCY RÓWNI
- GDY ZDANIE RODZICÓW PRZESTAJE SIĘ LICZYĆ
- PRZEMOC BOLI
- Zostań znajomym swojego dziecka
- Style wychowania i ich wpływ na postawy dziecka.
- Jak zaradzić wagarom?
- DRUGIE ŚNIADANIE – SKARB DLA DZIECKA.
- CZEGO DZIECI POTRZEBUJĄ
- BEZPIECZNIE DO SZKOŁY- dla Rodziców
- Dla Rodziców CYBERPRZEMOC- jak pomóc?
- Uzależnienia od mediów elektronicznych
- Jak pomóc dziecku w nauce czytania.
- Jak pomóc dziecku w nauce pisania?
- Nasze dzieci i zagrożenia
- Akceptacja w rodzinie jako wyznacznik dobrego funkcjonowania dziecka
- KONCENTRACJA UWAGI – KLUCZ DO EFEKTYWNEJ NAUKI DZIECKA ( klasy IV -VI)
- Jak pomóc dziecku się skupić?
- Czym jest dysleksja?
- Zaburzenia depresyjne u dzieci i młodzieży.
- 'Bądź kumplem – nie dokuczaj' - spotkanie profilaktyczne
- Spotkanie profilaktyczne dla klas VII-VIII
Style wychowania i ich wpływ na postawy dziecka.
Martin Herbert podkreśla znaczenie tzw. Pozytywnej dyscypliny w procesie wychowania. W jego rozumieniu dyscyplina jest ważnym środkiem wychowawczym, metodą kształtującą osobowość, stosowaną od początku życia dziecka. Źródło tej dyscypliny tkwi , zdaniem autora, w relacji opartej na szacunku, zaufaniu i miłości. W takim ujęciu dyscyplina to umiejętność stawiania dziecku granic. Zadanie to jest najtrudniejsze wobec nastolatków i małych dzieci. Warto uzmysłowić sobie, że często kojarzymy dyscyplinę z karaniem i represją , tym samym odbierając sobie prawo jej stosowania.
Biorąc pod uwagę różne style wychowawcze, warto pamiętać o konsekwencjach ich stosowania.
I tak, w wychowaniu autorytarnym rodzice stawiają dziecku wysokie wymagania, sprawują nad nim ścisłą kontrolę, a jednocześnie nie dają mu ciepła i pomocy. W konsekwencji dziecko jest uległe i konformistyczne, bywa przygaszone i/ lub agresywne. Wymyka się spod kontroli, gdy tylko to możliwe.W permisywnym ( pobłażliwym) stylu wychowania rodzice są wybaczający i pobłażliwi, ale w konsekwencji dzieci przejawiają szereg zachowań świadczących o ich egoizmie i niedojrzałości w kontaktach z rówieśnikami, gorzej radzą sobie w szkole, rzadziej podejmują się zobowiązań, bywają agresywne.
Niedbały ( niezaangażowany) styl wychowawczy związany przede wszystkim z brakiem zainteresowania dzieckiem i jego sprawami, niedostępnością fizyczną i psychiczną opiekunów, brakiem więzi emocjonalnych i zaangażowaniem rodziców w inne sprawy niż dziecko skutkuje impulsywnością dzieci i zachowaniami aspołecznymi, mniejszą skutecznością w relacjach rówieśniczych i mniejszym zainteresowaniem nabywania nowych umiejętności.
I wreszcie autorytatywny styl wychowania oparty na sprawowaniu kontroli rodzicielskiej, obdarzaniu dziecka ciepłem, wyraźnym stawianiu granic i otwartości na potrzeby dziecka prowadzi do wykształcenia u dzieci niezależności, wiary w siebie, wrażliwości na potrzeby innych i zdolności współpracy, wysokiej samooceny i pewności siebie, wyższych ocen w szkole.
Określony styl wychowania sprzyja lub utrudnia kształtowanie kompetencji społecznych.
Jak wykazały badania, kompetencje społeczne przejawiające się asertywnością i odpowiedzialnością stwierdzono u 85% dziesięciolatków wychowywanych w sposób autorytatywny,, u 30% wychowywanych
w stylu autorytarnym, u 8% - w stylu pobłażliwym i 0% w stylu niedbałym ( za Brzezińska 2005r.)Bardzo istotną kwestią wydaje się kształtowanie u młodego człowieka realistycznej samooceny. Warunkiem jej powstania jest otrzymywanie przez dziecko adekwatnych informacji zwrotnych na swój temat, spójny system nagród i kar, odpowiedni do zachowania i możliwości dziecka, otrzymywanie ocen formatywnych. Pozwala to dziecku na adekwatną ocenę własnych możliwości oraz poznanie swoich słabych i mocnych stron. Dzięki temu młody człowiek doskonali swoje zachowanie, potrafi radzić sobie
z porażkami, osiąga sukcesy na miarę swoich możliwości, jest w stanie wyznaczać sobie realistyczne cele i planować konkretne działania zmierzające do ich realizacji.Nierealistyczna samoocena związana z nadmierną koncentracją na sukcesach lub porażkach
i przecenianiu lub niedocenianiu swoich możliwości, prowadzi u dziecka do zachowań nadmiernie ryzykownych bądź zachowawczych oraz do podejmowania zadań przekraczających możliwości, co wyzwala pasmo porażek, lub podejmowania zadań zbyt prostych, a w konsekwencji mało ciekawych
i ambitnych. Warto uświadomić sobie, że nierealistyczna samoocena powstaje w sytuacji, gdy dziecko nie otrzymuje adekwatnych informacji zwrotnych, gdy jest ciągle krytykowane, karane i porównywane z innymi, „lepszymi” od niego, lub przeciwnie, gdy jest ciągle chwalone, nagradzane bez powodu i jakakolwiek krytyka jego zachowania nie jest przez opiekunów.Relacje z dorosłymi a osiągnięcia rozwojowe dziecka.
Osiągnięcia rozwojowe, których dziecko doświadcza w wieku szkolnym, są znaczące dla okresu dorastania, ale wskazuje się też na długoterminowe efekty wykorzystania szans rozwojowych wieku szkolnego u ludzi dorosłych. Appelt podkreśla następujące obszary poczucia kompetencji u dorosłych:
*poczucie kompetencji, fachowości w podejmowanych działaniach,
*poczucie wartości własnej pracy i wartości osobistej,
*realistyczna samoocena,
*umiejętności współpracy,
*przekonanie, że praca, chociaż ważna, nie jest jedynym kryterium wartości.
Specjaliści od procesów komunikacyjnych zachodzących w systemie rodzinnym podkreślają rolę prawidłowych relacji z dorosłym opiekunem. Im wyraźniejsze komunikaty, tym mniej nieporozumień. Jeżeli mamy do czynienia z wieloznacznością wypowiedzi, brakiem spójności między komunikatami werbalnymi
i niewerbalnymi, brakiem informacji zwrotnych, dochodzi do zaburzenia relacji i funkcjonowania całego systemu rodzinnego. Przewlekłe napięcie, niepewność, niezaspokojone potrzeby bezpieczeństwa prowadzić może u młodego człowieka do nieprzystosowania. W przypadku komunikowania się w zbyt bliskim dystansie. Tak jak to ma miejsce w relacji nadmiernie opiekuńczej lub nadmiernie korygującej, zarówno postawa usidlająca, jak i postawa nadopiekuńcza rodzi poważne konsekwencje dla rozwoju jednostki – w postaci opóźnienia dojrzałości emocjonalnej i społecznej, braku inicjatywy, wyuczonej bezradności. Nadmierny dystans, przejawiający się agresywnością lub unikaniem i obojętnością, prowadzi do relacji dorosły – dziecko pozbawionej bliskości, ciepła i zainteresowania, wywołuje u dziecka niepewność, lękliwość, brak wiary we własne możliwości, obsesyjność i przewrażliwienie.W wychowaniu i wspieraniu rozwoju dziecka bardzo istotne jest powstrzymywanie się od nadmiernej ingerencji w naturalne prawa rozwoju. Dziecko stara się zaspokoić naturalną ciekawość, stawia nowe pytania, a rozwiązując nowe problemy, poznając coraz szersze otoczenie i innych ludzi, doświadcza jednocześnie odkrywania własnych możliwości i ograniczeń. Z jednej strony dziecko dąży do niezależności i samodzielności, chce, aby inni liczyli się z jego zdaniem, a drugiej strony uczy się poprzez obserwację
i naśladowanie, jak respektować prawa innych. Jeżeli młody człowiek ma okazję doświadczać nowych wyzwań oraz konsekwencji swoich działań, uczy się podejmowania wysiłku, samodyscypliny oraz współdziałania z innymi ludźmi. Ważne jest, aby środowiska, w którym wyrasta, nie było zbyt rygorystyczne ani zbyt ochraniające. Nadmierne ochranianie, chowanie pod kloszem zaburza naturalny rozwój, prowadzi do infantylizmu, hamuje rozwijanie się u dziecka poczucia siły i woli. Pułapek takiego wychowania jest kilka. Młody człowiek z jednej strony jest w dużym stopniu zależny od innych, to rodzi
z czasem frustrację, może też prowadzić do wyuczonej bezradności, przeszkadza w nabywaniu poczucia sprawstwa, kontroli, wzrastających kompetencji, a tym samym negatywnie odbija się na poczuciu własnej wartości. Z drugiej strony dziecko uczy się wykorzystywania innych do zaspokajania własnych potrzeb, „używania „ ludzi do własnych celów, a nie szacunku i respektowania ich praw.Dziecko mądrze kochane i szanowane przez swoich rodziców i opiekunów doświadcza sytuacji stopniowo podnoszących poprzeczkę wymagań, którym jest w stanie podołać. Poznając własne możliwości, pokonując trudności, mobilizując się do większego wysiłku, czasem doznając frustracji, a nawet smaku porażki, uczy się szacunku do samego siebie. Atmosfera miłości i bezpieczeństwa pozwala skupić się na tym, co w rozwoju wydaje się najważniejsze: poszerzaniu granic własnych możliwości i osiągnięć, budowaniu poczucia własnej wartości, akceptacji swoich mocnych i słabych stron, podejmowaniu nowych ról społecznych i czerpaniu satysfakcji z ich pełnienia. Wiara we własne możliwości i adekwatny obraz samego siebie pozwala na podejmowanie nowych wyzwań i efektywne pokonywanie pojawiających się trudności. Młody człowiek uczy się także nazywania i wyrażania własnych potrzeb, wyznaczania
i realizowania celów oraz planowania działań pozwalających na ich realizację. Stwarzanie wokół niego atmosfery uwagi, ciepła, pozytywnej zachęty i zrozumienia pozwala na rozwijanie poczucia własnej wartości i akceptacji samego siebie. To z kolei sprzyja powstawaniu postawy akceptacji i szacunku dla innych.Na postawie: Monika Janczura, Agresja i przemoc. 2014r